Po co coś zbierać, kolekcjonować, przecież to zabiera miejsce, czas i pieniądze. Kolekcjoner żyje w swoim świecie nieprzeciętnych dla niego rekwizytów, o których potrafi opowiadać godzinami. Wkracza także w hermetyczny świat kolekcji i ich właścicieli i wielbicieli, i zawiera nowe towarzyskie kontakty. Kolekcje są zwykłe i niezwykłe. Każda kolekcja jest niepowtarzalna, nawet jeśli składa się ze zwykłych, ogólno dostępnych przedmiotów.
Takim przykładem kolekcjonowania rzeczy zwykłych, ale niezwykłych jest Pan Jacek Kosierb ze Świdnika, którego hobby opiewa zbieranie zdjęć drużyn piłkarskich z całego świata. I właśnie jego kolekcja została wpisana do Polskiej Księgi Guinessa jako Rekord Polski. Pan Jacek zbiera zawsze po jednym zdjęciu danej drużyny, a cała jego kolekcja podzielona jest na kategorie. Jest ich trzy. W pierwszej grupie znajdują się fotografie reprezentacje narodowe. Drugą grupą są zdjęcia drużyn klubowych zagranicznych. Natomiast trzecia grupa to zdjęcia drużyn klubowych z Polski. Wszystkie zdjęcia papierowe przechowywane są w dwunastu zeszytach i segregatorach formatu A4. Pan Jacek ma także w swojej kolekcji zdjęcia w wersjach elektronicznych, a te są przechowywane na specjalnych nośnikach elektronicznych.
Miłość do zdjęć klubowych drużyn piłkarskich pojawiła się u Pana Jacka w 1982 roku, kiedy to nad łóżkiem zawisł plakat reprezentacji Polski. Zdjęcie to znalazł w tygodniku „Piłka Nożna” jako ośmiolatek. Plakat zawisł na modnej wówczas słomianej macie. Pan Jacek wspomina, że pisał listy z prośbą o zdjęcia do wszystkich drużyn piłkarskich i federacji narodowych. Pierwszą odpowiedź przysłał Werder Brem. Prezes federacji Sudanu przysłał list i ładny medal, który znajduje się w kolekcji Pana Jacka po dziś dzień. Jednak wyjątkowym okazem jest zdjęcie reprezentacji Wysp Kokosowych. W 2005 roku Pan Jacek nawiązał kontakt z trenerem i poprosił o pamiątkę drużyny. Okazało się, że drużyna nigdy nie miała zrobionego zdjęcia drużynowego. Więc Pan Jacek przyczynił się do wykonania pierwszej grupowej fotografii zespołu. Obecnie kolekcja liczy ponad czternaście tysięcy zdjęć. Tych, na których cała reprezentacja jest na zdjęciu Pan Jacek ponad trzynaście tysięcy siedemset trzydzieści sztuk.
Innym pomysłem na kolekcję pochwalił się Pan Stanisław Kwiatkowski z Warszawy, który został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa Polska jako właściciel największej kolekcji „Największy zbiór aforyzmów”. Aforyzmy znalazły się w „Wielkiej Encyklopedii Przysłów, Aforyzmów i Złotych Myśli”. Jego zbiór liczy 97 530 pozycji i na chwilę obecną jest największym tego typu zbiorem w Polsce.