W okresie około świątecznym kolekcjonerzy artykułów związanych ze świętami Bożego Narodzenia przeżywają prawdziwą radość i ekscytację, ponieważ na rynek trafia ogromna liczba przedmiotów – ozdób, odzieży, lampek i innych rzeczy poświęconych tematyce świąt. Mogą to być rzeczy związane z kultem religijnym lub też raczej świeckie – Mikołaj, renifery, prezenty, itp. Jedno jest pewne – to doskonały czas dla tych, którzy kolekcjonują bombki choinkowe, zwłaszcza te niepowtarzalne, ręcznie robione i malowane. Ten czas to czas żniw.
Chyba każda rodzina ma w czeluściach szafy, szuflady czy piwnicznej półki kartony, siatki, pudełka pełne bombek choinkowych lub innych jej ozdób. Ta tradycja jest przekazywana z pokolenia na pokolenie i wydaje się nigdy nie starzeć. Jedni kolekcjonują bombki czerwone, inni tylko te w kształcie zwierzątek lub grzybków, aniołków i innych stworków. Przykładem takiego kolekcjonerstwa jest pani Monika z Torunia. Ma ona w swoich zbiorach przeszło 300 bombek o różnych kształtach, kolorach i wielkości.