Największa kolekcja peruk w Hollywood
Zmienianie fryzury kilka razy dziennie, prostowanie włosów, potem ich zakręcanie i znów prostowanie może bardzo poważnie uszkodzić strukturę włosa, a tym samym osłabić, a nawet spowodować łysienie. Dlatego jedna z największych gwiazd Hollywood, piosenkarka Beyonce wydała fortunę na zakup luksusowych peruk. Dzięki nim może w kilka minut diametralnie zmienić swój image.
Warta ponad milion dolarów kolekcja luksusowych peruk piosenkarki jest pilnie strzeżona. Plotkuje się, że kiedy Beyonce jest w trasie koncertowej, dwóch specjalnie zatrudnionych ochroniarzy pilnuje paczek z jej sztucznymi włosami. Warto zaznaczyć, iż piosenkarka nie kupuje pierwszych lepszych peruk. Są to bowiem dość luksusowe towary. Peruki są robione na zamówienie i są dostosowywane do kształtu głowy piosenkarki. Peruki są oczywiście robione z naturalnego ludzkiego włosa, co sprawia, że ich wygląd jest niezwykle naturalny. Do tego stosowane są odpowiednie kosmetyki pielęgnacyjne, by peruki nie straciły kształtu, a włosy koloru czy połysku.
Prawdę mówiąc to chyba tylko jej fryzjer i najbliżsi wiedzą, jak wyglądają naturalne włosy Beyonce. Gwiazda wciąż nosi peruki. Jak się przyznała w jednym z wywiadów, tak bardzo przyzwyczaja się do nich, że raz nosiła jedną przez kilka dni, śpiąc w niej i się kąpiąc. Muszą zatem to być na prawdę peruki najwyższej jakości. Nie obyło się także bez wpadek, kiedy to podczas jednej z dużych muzycznych imprez, Beyonce pozowała na ściance fotoreporterom. Ci, mając doskonały sprzęt fotograficzny, robili mocne zbliżenia na jej twarz i fryzurę. Później w mediach można było zobaczyć, w jaki sposób peruka jest mocowana do głowy artystki. Beyonce na pewno nie była zadowolona z tego faktu. Innym razem w internecie pojawiły się zdjęcia będące zbliżeniem do głowy piosenkarki. Było na nich widać cieniutką siateczkę, do której przytwierdzane są „obce” włosy. Kolejną, sporą wpadką gwiazdy było wkręcenie się długich włosów w wentylator podczas koncertu. Gwiazda nic nie poczuła, jednak konieczna okazała się interwencja zespołu zajmującego się Beyonce, by te włosy z wentylatora wyplątać.
Peruki Beyonce zajmują ponoć całkiem spore pomieszczenie w jej rezydencji. Oddzielny pokój o specjalnym klimacie ma zapewnić ich najwyższą jakość i pomóc w odpowiedniej ich konserwacji. Nikt dokładnie nie wie, jak duża jest kolekcja ów peruk. Wiadomo jednak, że gwiazda wciąż kupuje nowe, a stare lub te, które się jej nie podobają, oddaje specjalnie stworzonej przez siebie fundacji charytatywnej. Ta z kolei przekazuje je dzieciom i kobietom walczącym z nowotworami. Peruki Beyonce można podziwiać podczas jej oficjalnych wyjść. Nosi je bowiem zawsze na czerwonym dywanie, na koncercie czy podczas wyjścia z mężem lub przyjaciółmi.